
- Wkrótce, czyli kiedy?
- Czego potrzebujesz, by móc płacić Blikiem zbliżeniowo?
- Jak będzie przebiegała płatność?
- Świetna wiadomość
Wielkimi krokami nadchodzi moment wyczekiwany szczególnie przez tych, którzy posługują się Blikiem przy okazji codziennych zakupów. Polskie rozwiązanie bije kolejne rekordy (zarówno liczby, jak i sumy wykonanych płatności), a wszystko wskazuje na to, że wkrótce korzystanie z Blika w sklepach stacjonarnych będzie znacznie prostsze.
Wkrótce, czyli kiedy?
O zbliżeniowym Bliku zaczęto spekulować, gdy spółka Polski Standard Płatności – odpowiedzialna za wdrożenie i rozwój systemu – ogłosiła nawiązanie współpracy z Mastercardem. Po długich miesiącach oczekiwania spekulacje stały się faktem.
Oficjalnie wiadomo, że w pierwszej kolejności dostęp do usługi otrzymają klienci 6 banków będących jednocześnie inicjatorami Blika:
- Alior Banku,
- ING Banku Śląskiego,
- Banku Millennium,
- mBanku,
- PKO Banku Polskiego,
- Santander Bank Polska.
Kiedy to nastąpi? Przygotowania są na ostatniej prostej. Z niepotwierdzonych informacji wynika, że zbliżeniowego Blika jako pierwszy ma szansę wdrożyć Bank Millennium i że stanie się to już w przyszłym tygodniu.
26 lipca 2021 r. Bank Millennium poinformował o udostępnieniu płatności zbliżeniowych Blik pierwszej grupie klientów.
Prezes zarządu Polskiego Standardu Płatności Dariusz Mazurkiewicz zapewnił w komunikacie, że „bez względu na bank rozwiązanie będzie wszędzie działać tak samo”.
Czego potrzebujesz, by móc płacić Blikiem zbliżeniowo?
Dzięki współpracy z Mastercardem nowa metoda płatności ma być akceptowana nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie, tzn. na każdym terminalu przyjmującym transakcje kartą tej organizacji. Co więcej, płatności Blikiem zbliżeniowym mają być objęte procedurą chargeback.
Jakie warunki trzeba spełnić, by transakcja zakończyła się sukcesem? Należy posiadać aplikację mobilną banku z aktywną usługą Blik, zainstalowaną na smartfonie z systemem Android oraz wyposażonym w technologię NFC.
Dla bezpieczeństwa wymagana jest też włączona blokada urządzenia (kodem, PIN-em, biometrią). Co jednak istotne, w momencie płatności użytkownik nie musi mieć połączenia z Internetem ani nawet znajdować się w zasięgu sieci.
Jak będzie przebiegała płatność?
Proces płatności jest maksymalnie uproszczony. Wystarczy odblokowanie telefonu (spełniającego powyższe wymagania techniczne) i przyłożenie go do terminala.
W przeciwieństwie do dotychczas funkcjonujących transakcji Blik w sklepach stacjonarnych płatność nie wymaga przepisywania kodu. Nie musimy również podpinać karty do żadnego zewnętrznego portfela, jak to wygląda w przypadku Google Pay / Apple Pay.
Świetna wiadomość
Start zbliżeniowego Blika wydaje się być ogromnym krokiem w stronę rozpowszechnienia i tak już popularnych w Polsce płatności mobilnych. O ile wdrożenie przebiegnie sprawnie i nie będą występowały żadne nieoczekiwane problemy, można się spodziewać, że spore grono klientów zrezygnuje nawet z alternatywnych mobilnych płatności zbliżeniowych na rzecz polskiego rozwiązania.
Jedyny minus? Z usługi początkowo nie skorzystają posiadacze iPhone’ów, choć oczywiście z czasem zostanie ona udostępniona również im.
Dajcie znać, czy Wy również cieszycie się z tej informacji i podzielcie się swoimi wrażeniami, gdy wreszcie będziecie mieli okazję przetestować zbliżeniowego Blika.